Następnego dnia Oskar jako sportowy maniak skorzystał z możliwości pobiegania po górach. Jak sobie możecie wyobrazić – widoki są genialne! A jeśli ktoś weźmie rower, to trasa na Salmopol jest Wasza!
W ciągu dnia wybraliśmy się na spacer po Szczyrku – co fantastyczne – znaleźliśmy tam dwa świetne sklepiki z rękodziełem (obok siebie), w których kupiliśmy pamiątki, a Oskar kolarskie gadżety. Fajnie, że takich miejsc wśród dość „przaśnych” miejscówek jest coraz więcej. Rzuciliśmy okiem także na Rezydencję Prezydenta RP w Wiśle i cieszyliśmy się widokiem z tarasu kawiarni, znajdującej się w pobliżu. Obiad zjedliśmy w Restauracji Polka, która przeszła Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler. Jedzenie było piękne i pyszne – to miejsce, które spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych 😉